Taylor Fritz dzieli się brutalną refleksją na temat spraw dopingowych Świątek i Sinnera

Taylor Fritz dzieli się brutalną refleksją na temat spraw dopingowych Świątek i Sinnera

 

Taylor Fritz opublikował na platformie X długi wpis, w którym podzielił się swoją głęboką refleksją na temat dopingu w tenisie. Choć nie wymienił z nazwiska Igi Świątek ani Jannika Sinnera – będących w centrum dwóch różnych spraw dopingowych – jego słowa zdają się odnosić do tej delikatnej kwestii.

 

Oto jego bardzo surowy post:

 

> „To, co doprowadza mnie do szaleństwa w takich sytuacjach (jeśli chodzi o wypowiadanie się na X), to nie same przypadki. Trudno dokładnie wiedzieć, co się stało i poznać wszystkie szczegóły w tych konkretnych sprawach, dlatego spekulowanie nie jest moją ulubioną rzeczą. Można mieć swoje szczere opinie, ale to, czego nie rozumiem i co jako gracza szokuje mnie najbardziej, to niesamowita stronniczość tenisowych kibiców, którzy wspierają dowolną narrację, jaką chcą promować.

 

 

 

> Jeśli to rywal zawodnika, którego wspierasz, uzyska pozytywny wynik testu, wtedy stajesz po stronie „oszusta” i „dopingowicza”. Jeśli to twój ulubiony zawodnik, to jest niewinny, bez żadnych pytań. Jak można nie być w stanie odłożyć na bok swoich osobistych uprzedzeń i wyrobić sobie wykształconą i uczciwą opinię? Nawet jeśli zawodnik udowodni swoją niewinność (nie twierdzę, że ktoś jest lub nie jest winny), ludzie wspierający rywali zawsze będą osądzać cię jako oszusta. Ten fakt naprawdę mnie zasmuca, zwłaszcza jeśli chodzi o tych naprawdę niewinnych zawodników, którzy muszą przez to wszystko przechodzić” – napisał Fritz.

 

 

 

Przypomnijmy: Jannik Sinner uzyskał pozytywny wynik na obecność Clostebonu podczas testów przeprowadzonych na turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells. Choć został oczyszczony z zarzutów przez niezależny trybunał ITIA, WADA odwołała się do CAS. Włochowi grozi 1-2 lata zawieszenia.

 

Z kolei Iga Świątek uzyskała pozytywny wynik na trimetazydynę podczas kontroli w sierpniu 2024 roku. Polska zawodniczka była zawieszona od 22 września do 4 października 2024 roku i pozostało jej jeszcze 8 dni dyskwalifikacji do odbycia. W jej przypadku ustalono, że substancja dostała się do organizmu całkowicie nieświadomie.