Świątek szykuje się do gry w Wuhan, a tu przewrót w rankingu. Doszło do zmiany na podium
W środę Iga Świątek zakończyła swój udział w turnieju WTA 1000 w Pekinie i przeniosła się już do Wuhan, gdzie odbędzie się ostatni w sezonie turniej tej rangi. Tymczasem w stolicy Chin rozegrano finał zmagań, w którym Amanda Anisimova pokonała Lindę Noskovą 6:0, 2:6, 6:2. Rezultat ten miał istotne konsekwencje dla klasyfikacji WTA Race – doszło bowiem do zmiany na podium, a swoje miejsce w najlepszej trójce straciła Coco Gauff.
Walka o czołówkę WTA Race
Przed rozpoczęciem turnieju w Pekinie liderką zestawienia była Aryna Sabalenka z dorobkiem 9610 punktów. Druga pozycja należała do Igi Świątek (8033 pkt), trzecia do Coco Gauff (5194 pkt), a czwarta do Amandy Anisimovej (4908 pkt). Białorusinka zrezygnowała ze startu, co otworzyło Polce szansę na zmniejszenie dystansu. Niestety, Świątek odpadła już w czwartej rundzie i dopisała do swojego konta jedynie 120 punktów.
Najwięcej emocji dostarczyła rywalizacja Amerykanek. Przed turniejem Gauff miała 276 punktów przewagi nad Anisimovą, co oznaczało, że ich bezpośrednia konfrontacja mogła przynieść zmianę miejsc w rankingu. Obie spotkały się w półfinale – Anisimova rozbiła rywalkę 6:1, 6:2 w zaledwie 58 minut i odrobiła znaczną część strat. Do awansu na podium potrzebowała już tylko zwycięstwa w finale nad Noskovą, co dawało jej kolejne 350 punktów.
Przebieg finału
Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla Anisimovej. Amerykanka od pierwszych piłek dominowała w wymianach, a Noskova nie była w stanie utrzymać serwisu mimo kilkukrotnego prowadzenia w gemach. Szczególnie bolesna była sytuacja w szóstym gemie, gdy Czeszka prowadziła 40-0, a mimo to oddała cztery kolejne punkty. Pierwsza partia zakończyła się błyskawicznie – 6:0 dla Amandy po zaledwie 23 minutach.
Drugi set przyniósł jednak zmianę obrazu gry. Noskova zdołała przełamać rywalkę już na początku, a chwilę później obroniła się w trudnym gemie serwisowym i powiększyła przewagę. Choć Anisimova miała swoje okazje, Czeszka tym razem wytrzymała presję i wygrała drugą odsłonę 6:2, doprowadzając do decydującego seta.
W trzeciej partii Noskova próbowała pójść za ciosem i wywalczyła break pointa już w pierwszym gemie, lecz Anisimova obroniła się i od tego momentu odzyskała kontrolę nad meczem. W szóstym gemie przełamała rywalkę na 4:2, a chwilę później dorzuciła kolejne przełamanie, pieczętując zwycięstwo 6:0, 2:6, 6:2.
Zmiana na podium
Triumf w Pekinie nie tylko przyniósł Anisimovej prestiżowy tytuł WTA 1000, ale również pozwolił jej awansować na trzecie miejsce w rankingu Race. Amerykanka wyprzedziła Coco Gauff o 334 punkty i włączyła się do ścisłej walki o pozycję wiceliderki sezonowej klasyfikacji.
Czołówka WTA Race po turnieju w Pekinie:
- Aryna Sabalenka – 9610 pkt
- Iga Świątek – 8153 pkt
- Amanda Anisimova – 5908 pkt
- Coco Gauff – 5574 pkt
