Wiadomość dla Igi Świątek tuż po meczu. Polka kompletnie zaskoczona. “Będzie ciężko”

Wiadomość dla Igi Świątek tuż po meczu. Polka kompletnie zaskoczona. “Będzie ciężko”

Awans do trzeciej rundy Australian Open to była tylko formalność. Iga Świątek nie dała żadnych szans Rebecce Sramkovej, pokonując ją w czwartkowym meczu 6:0, 6:2. Tuż po triumfie Polki wyłoniona została jej kolejna rywalka – Emma Raducanu. Polka już o tym wiedziała, idąc na pomeczową konferencję prasową, ale… i tak została na niej zaskoczona przez jednego z dziennikarzy. Zadeklarowała jednak, że będzie gotowa do kolejnego starcia.

Iga Świątek pewnie przebrnęła przez dwie pierwsze rundy wielkoszlemowego Australian Open. Na dobry początek wiceliderka rankingu WTA pewnie pokonała (6:3, 6:4) Czeszkę Katerinę Siniakovą, a jej kolejne starcie zakończyło się jeszcze bardziej spektakularnym triumfem. W nocy ze środy na czwartek Polka rozbiła 6:0, 6:2 słowacką tenisistkę Rebeccę Sramkovą. Potrzebowała do tego nieco ponad godziny.Tuż po tym, jak Iga Świątek rozegrała ostatnią piłkę w swoim spotkaniu, wyłoniona została jej rywalka, z którą powalczy o awans do 1/8 finału. Została nią Emma Raducanu, która ograła 6:3, 7:5 reprezentantkę Stanów Zjednoczonych – Amandę Anisimovą. Brytyjka to mistrzyni US Open z 2021 roku.

Australian Open. Iga Świątek zaskoczona tuż po meczu. Teraz zagra z Emmą RaducanuPo zakończeniu swojego meczu Iga Świątek została zapytana o postać swojej najbliższej rywalki. Dziennikarz, który chciał poruszyć temat 22-latki, wspomniał o trzech dotychczasowych pojedynkach, jakie ta odbyła z polską tenisistką. W ten sposób… kompletnie zaskoczył naszą reprezentantkę.

Iga Świątek pewnie wygrała i pobiła kolejny rekord. Może być tylko lepiejPotem jednak rozwinęła swoją wypowiedź. – Na pewno będzie ciężko. Emma potrafi grać świetny tenis, wszyscy to wiemy. Będę przygotowywała się jak przed każdym innym spotkaniem. Wim Fissette na pewno obejrzy nasze poprzednie pojedynki, bo nie wiem, czy widział je wcześniej, gdyż jeszcze nie pracowaliśmy razem. Zacznę przygotowywać się jutro i będę gotowa – dodała 23-latka.Iga Świątek wygrała wszystkie z trzech dotychczasowych starć z Emmą Raducanu. Co więcej – nie straciła nawet jednego seta. Ich pierwszy pojedynek został rozegrany w Stuttgarcie w 2022 roku. Polka wywalczyła wówczas awans do półfinału, wygrywając 6:4, 6:4. Dwa lata później obie tenisistki znów spotkały się na tym samym etapie rywalizacji w Niemczech. Wówczas Brytyjka w pierwszym secie doprowadziła nawet do tie-breaka, ale ostatecznie przegrała 6:7, 3:6

Polka zmierzyła się z 22-latką także w 2023 roku w 1/8 finału w Indian Wells, oddając jej zaledwie cztery gemy (6:3, 6:1). Nie ma więc wątpliwości, kto będzie faworytką podczas najbliższejpotyczki.