Tomasz Świątek rzuca bombę: „Ona jest rozczarowaniem – spodziewałem się, że wygra!”

Ojciec Igi Świątek szokuje: “Jest rozczarowaniem – Liczyłem, że wygra!”

Świat sportu został wstrząśnięty, gdy ojciec Igi Świątek, Tomasz Świątek, w emocjonalnym wywiadzie publicznie wyraził swoje rozczarowanie wynikami córki. Wypowiedzi Tomasza, który od lat wspierał karierę Igi i był jednym z jej najbliższych doradców, wzbudziły liczne reakcje w środowisku sportowym oraz wśród fanów.

W wywiadzie, który błyskawicznie zyskał na popularności, Tomasz Świątek nie krył swoich uczuć po jednej z ostatnich porażek córki. “Nie oszukujmy się, liczyłem na więcej. Jest rozczarowaniem, bo naprawdę wierzyłem, że wygra. Widziałem jej potencjał i zaangażowanie, ale czegoś zabrakło” – powiedział, odnosząc się do niedawnego turnieju, w którym Iga nie spełniła jego oczekiwań.

Jego słowa szybko rozeszły się w mediach, wywołując debatę na temat presji, jaką rodzice mogą wywierać na sportowców, zwłaszcza tych, którzy osiągnęli już najwyższe sukcesy. Wielu fanów zwróciło uwagę, że takie wypowiedzi mogą negatywnie wpłynąć na samopoczucie i motywację zawodniczki, która mimo młodego wieku ma już na swoim koncie trzy tytuły wielkoszlemowe i jest liderką rankingu WTA.

“Rozumiem, że ojciec ma prawo mieć swoje oczekiwania, ale te słowa mogą być krzywdzące. Iga osiągnęła już tyle, a każdy sportowiec przeżywa trudniejsze chwile. Ważne jest wsparcie, a nie dodatkowa presja” – napisał jeden z fanów na Twitterze.

Niektórzy jednak bronili Tomasza Świątka, twierdząc, że jego słowa były jedynie wyrazem troski i rozczarowania wynikającego z głębokiego zaangażowania w karierę córki. “Być może wypowiedział się pod wpływem emocji, ale nie można zapominać, że to on od początku wspierał Igę i pomagał jej dojść na szczyt” – zauważył jeden z komentatorów.

Sama Iga Świątek jak dotąd nie odniosła się publicznie do słów ojca, koncentrując się na kolejnych turniejach i przygotowaniach do nadchodzących wyzwań. Jednak w kuluarach mówi się, że tenisistka może być pod dużą presją, zarówno ze strony mediów, jak i najbliższego otoczenia.

Czy słowa ojca będą miały wpływ na dalszą karierę Igi? Czas pokaże, jak młoda zawodniczka poradzi sobie z tą sytuacją i czy odpowiedzią na krytykę będą kolejne sukcesy na korcie. Jedno jest pewne – świat tenisa będzie uważnie śledził każdy jej kolejny krok.